"Spójrz na mnie" to piąta część cyklu poświęconego Thorze Gudmundsdottir, młodej prawniczce z Reykjavíku. Tym razem otrzymuje ona zlecenie od pensjonariusza ośrodka psychiatrycznego skazanego za pedofilię - Thora ma doprowadzić do rewizji pewnego wyroku. Sprawa dotyczy Jakoba, innego mieszkańca ośrodka, chłopaka z zespołem Downa. Został on skazany na wzniecenie pożaru na terenie ośrodka rehabilitacyjnego, wskutek czego śmierć poniosło kilka osób: czterech pensjonariuszy oraz młody sanitariusz, dyżurujący na nocną zmianę. Thora powoli kompletuje poszczególne elementy układanki, jednakże gdy okazuje się, że jedna z pacjentek była w ciąży, sprawa znacznie się komplikuje. Kto był w rzeczywistości sprawcą podpalenia? Komu zależało na śmierci ciężko upośledzonych ludzi? Kto dopuścił się gwałtu na bezbronnej dziewczynie? Pytań wciąż przybywa, a dodatkowo pojawiają się kolejne wątki, które - choć pozornie wydają się niezwiązane ze śledztwem prowadzonym przez Thorę - tworzą razem misterną intrygę.
Obiecałam sobie ostatnimi czasy, iż powrócę do jednego z moich ulubionych gatunków, a mianowicie kryminału, i coraz częściej będę sięgać po tego rodzaju książki. I, jak widać, los mi sprzyja. Oto mam przed sobą nowość wydawniczą, która zaczyna zbierać pochlebne recenzje. Jak się okazuje - nie bezpodstawnie. "Spójrz na mnie" intryguje od pierwszej strony, kiedy to autorka przedstawia nam młode małżeństwo oraz ich kilkuletniego synka. Rodzina ta jest nawiedzana przez ducha, a wszelkie próby walki z siłami nieczystymi, w ostateczności nawet egzorcyzmy, nie przynoszą rezultatów. Brzmi jak z dobrego horroru, prawda? Bo powieść ta, to w rzeczywistości soczysta mieszanka kryminału oraz niemałej ilości naprawdę emocjonującego dreszczowca. Yrsa Sigurðardóttir to wybitnie pomysłowa pisarka, obdarzona bardzo bujną wyobraźnią, co przejawia się chociażby w licznych opisach miejsc, zapachów czy smaków. Niektóre z nich były tak mocno sugestywne, iż podświadomie sama, marszcząc nos, wyczuwałam fetor z rozkładającego się ptaka oraz woń wydobywającą się spod szpitalnych opatrunków.
Ilość wątków przewijających się w tej powieści jest tak duża, że streszczenie ich tutaj byłoby jednoznaczne z opowiedzeniem całej książki. W tej kwestii jestem zdania, iż autorka zasługuje na ogromny podziw - połączenie w logiczną (!) i niebanalną całość tylu wydarzeń, z pozoru tworzących odrębne opowieści, na pewno nie należało do łatwych zadań. Co więcej, Yrsa Sigurðardóttir postanowiła także skupić się na bohaterach, dzięki czemu każda postać zdaje się być realną osobą z własną, niepowtarzalną historią. Miejsce akcji również odgrywa w powieści dość istotną rolę - Reykjavík, skuty mrozem, zasypany śniegiem i walczący z kryzysem gospodarczym ma swój udział w tworzeniu klimatu całości.
A zakończenie? Cóż, pod tym względem autorka całkowicie mnie zaskoczyła. Mimo że podczas śledztwa prowadzonego przez Thorę kilka razy udało mi się wyłapać pewne powiązania między bohaterami a konkretnymi wydarzeniami, to jednak ostateczne rozwiązanie zagadki było dla mnie kompletnie nieoczekiwane, niemniej jednak w pełni satysfakcjonujące.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wyruszyć do biblioteki w celu wyłowienia innych powieści o Thorze Gudmundsdottir. I jeśli są one choć w połowie tak dobre jak "Spójrz na mnie", to z pełnym przekonaniem mogę już oświadczyć, iż Yrsa Sigurðardóttir dołącza do moich ulubionych autorów.
Obiecałam sobie ostatnimi czasy, iż powrócę do jednego z moich ulubionych gatunków, a mianowicie kryminału, i coraz częściej będę sięgać po tego rodzaju książki. I, jak widać, los mi sprzyja. Oto mam przed sobą nowość wydawniczą, która zaczyna zbierać pochlebne recenzje. Jak się okazuje - nie bezpodstawnie. "Spójrz na mnie" intryguje od pierwszej strony, kiedy to autorka przedstawia nam młode małżeństwo oraz ich kilkuletniego synka. Rodzina ta jest nawiedzana przez ducha, a wszelkie próby walki z siłami nieczystymi, w ostateczności nawet egzorcyzmy, nie przynoszą rezultatów. Brzmi jak z dobrego horroru, prawda? Bo powieść ta, to w rzeczywistości soczysta mieszanka kryminału oraz niemałej ilości naprawdę emocjonującego dreszczowca. Yrsa Sigurðardóttir to wybitnie pomysłowa pisarka, obdarzona bardzo bujną wyobraźnią, co przejawia się chociażby w licznych opisach miejsc, zapachów czy smaków. Niektóre z nich były tak mocno sugestywne, iż podświadomie sama, marszcząc nos, wyczuwałam fetor z rozkładającego się ptaka oraz woń wydobywającą się spod szpitalnych opatrunków.
Ilość wątków przewijających się w tej powieści jest tak duża, że streszczenie ich tutaj byłoby jednoznaczne z opowiedzeniem całej książki. W tej kwestii jestem zdania, iż autorka zasługuje na ogromny podziw - połączenie w logiczną (!) i niebanalną całość tylu wydarzeń, z pozoru tworzących odrębne opowieści, na pewno nie należało do łatwych zadań. Co więcej, Yrsa Sigurðardóttir postanowiła także skupić się na bohaterach, dzięki czemu każda postać zdaje się być realną osobą z własną, niepowtarzalną historią. Miejsce akcji również odgrywa w powieści dość istotną rolę - Reykjavík, skuty mrozem, zasypany śniegiem i walczący z kryzysem gospodarczym ma swój udział w tworzeniu klimatu całości.
A zakończenie? Cóż, pod tym względem autorka całkowicie mnie zaskoczyła. Mimo że podczas śledztwa prowadzonego przez Thorę kilka razy udało mi się wyłapać pewne powiązania między bohaterami a konkretnymi wydarzeniami, to jednak ostateczne rozwiązanie zagadki było dla mnie kompletnie nieoczekiwane, niemniej jednak w pełni satysfakcjonujące.
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wyruszyć do biblioteki w celu wyłowienia innych powieści o Thorze Gudmundsdottir. I jeśli są one choć w połowie tak dobre jak "Spójrz na mnie", to z pełnym przekonaniem mogę już oświadczyć, iż Yrsa Sigurðardóttir dołącza do moich ulubionych autorów.
Za książkę serdecznie dziękuję portalowi Sztukateria oraz Wydawnictwu Muza.
34 komentarze:
Mimo baaardzo pozytywnych recenzji i masy zachęceń, jakoś nie umiem się do tej książki przekonać :(
Ja dopisałem do listy, ale nie wiem kiedy po nią sięgnę :-)
Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale myślę, że może zaczęłabym od pierwszej części (?), czy nie ma to znaczenia?
Lubię skandynawskie klimaty, więc koniecznie będę musiała przeczytać:))
Pozdrawiam!!
Mani - tak naprawdę nie ma znaczenia, od której części zaczniesz, gdyż nie łączy ich nic oprócz głównej bohaterki. Każda książka opowiada inną historię, więc śmiało można czytać nie po kolei. :)
Mam na półce i już wkrótce mam zamiar zacząć czytać.
Nie do końca zgodzę się z Liliową. Oczywiście, można czytać od środka, jednak czytając od początku zyskuje się dodatkowe maleńkie "smaczki", których się w inny sposób nie wyłapie.
Też lubię kryminały (chociaż ostatnio nie mam okazji ich czytywać), więc prawdopodobnie sięgnę
ksiazkowo - na pewno masz rację, czytanie od początku ukazuje pełniejszy zarys chociażby Thory i jej rodziny, aczkolwiek jeśli chodzi o sam wątek kryminalny, to według mnie śmiało można czytać od środka. W każdym razie mi zupełnie nie odebrało to radości z czytania, wręcz przeciwnie - "Spójrz na mnie" wywarło na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. :-)
"Spójrz dla mnie" jest według mnie jednym z najlepszych kryminałów ,które wyszły w ostatnim czasie ,także czytanie tej książki było czystą przyjemnością:)
O książce słyszałam i przyznam, że bardzo chciałabym ją przeczytać. ;) Uwielbiam kryminały, więc zapewne ta książka w jakiś magiczny sposób trafi w moje ręce.
Czytałam trzy pierwsze powieści Yrsy, koniecznie muszę nadrobić te najnowsze, bo mnie jej książki nieasamowicie wciągają :)
Skoro tak zachwalasz to muszę poszukać ;-)
Stanowczo nie moja tematyka, więc ja sobie podaruję tę książkę.
Lubię kryminały, więc może kiedyś jak wpadnie mi w ręce to przeczytam.
Uwielbiam kryminały, więc prawdopodobnie przeczytam tę książkę. Zapytam o nią w bibliotece, może mi się uda(szanse są raczej nikłe) ją zdobyć.
Pozdrawiam
Filio
Thіs is mу first time pay a quіck vіsit at hеre
anԁ і аm gеnuinеly рlеаssant to read all аt single рlacе.
Here is my wеbpage :: http://www.mybeastspace.com/index.php?do=/profile-42680/info/
I think what you sаid mаdе a bunch of
sеnse. Hоweνeг, ωhat about
this? ѕuрpose you ωeге to cгeate a awesome
hеadlinе? I am not suggesting yоur cοntent isn't good., however what if you added a post title that grabbed people's
attеntіon? Ι mеan ""Sp�1011;rz na mnіe" Yrsa Sigurðard�ttir" іs κinda boгіng.
Υou should peek at Yahoo's home page and watch how they create news titles to grab people interested. You might add a video or a related picture or two to grab people excited about what you've wгitten.
Just my opinion, іt сould bring yоur posts a little bit
moгe intеrеsting.
Here іs my hοmеρagе pościele
Just ωish to sаy уouг article іѕ аs amazing.
Τhe clearnesѕ іn your post іs јust nice аnd і
cаn assume you are an expеrt on this subϳeсt.
Fіne wіth youг permission allow me tо grab your RЅS feed to keеp up to date with forthсomіng poѕt.
Thanκs a million and ρlease κееp up the
gratifуing worκ.
Feel free tо surf to my wеb page; galeria sufitów podwieszanych
Appreciate the rесommеnԁatіοn.
Let mе try it οut.
Also vіsit my websitе: firanki
I knοw thіs if off tοpic but I'm looking into starting my own blog and was curious what all is needed to get setup? I'm
аssuming having а blog like yours would сost a pretty
pеnny? I'm not very web savvy so I'm nοt 100% suге.
Any suggestions or aԁvіce would be greatlу appreciаted.
Thаnkѕ
Stop by my ωeblоg ... rolety rzymskie
Hi therе to every one, it's really a nice for me to pay a quick visit this web page, it contains priceless Information.
My site; zasłony
Your means of dеscribing аll in thіs
articlе is genuinely good, еveгy οne
be able to simply unԁerѕtand it, Thanκs a lot.
Fеel fгee to surf to my web site :: usługi kurierskie
І coulԁn't resist commenting. Well written!
Also visit my site :: ustroń hotele
Ηey Therе. I found your blog the usаge of msn.
Thіs is a really smartlу written article.
I'll make sure to bookmark it and come back to read more of your helpful info. Thanks for the post. I'll certainly comеback.
Feel fгee to surf to my web blog :: firanki
My brothеr suggeѕteԁ I mіght lіke this wеbsite.
Hе was totallу right. Τhіs рost aсtually maԁе my day.
Үou сan not imagine sіmрly
how much time I had spеnt foг this infогmation!
Thanks!
Feеl frеe tо surf to my blog teacher.lasalleschool.ac.th
Fігst off I would liκe to sау fаntаstic blog!
I hаd а quiсk question that I'd like to ask if you do not mind. I was curious to find out how you center yourself and clear your mind before writing. I'ѵe hаd a hard time clearing my
thoughts in gеttіng my thoughts οut. I dο take plеasure in writing but it just seems likе the fіrst 10 to 15 minutes аre uѕuallу lοst just tryіng
to figurе οut how to begin. Any ideas οr tips?
Appreciаte it!
my blog ... kosmetyki naturalne
Hello theгe, Υοu've done a great job. I will certainly digg it and personally recommend to my friends. I'm
suге they'll be benefited from this web site.
Look into my web site; gdzie kupić obraz na płótnie
I uѕeԁ tо be suggested thiѕ website through my couѕin.
I'm now not certain whether this put up is written by means of him as nobody else know such targeted about my problem. You're incгedible!
Thanks!
Feеl free tо surf to my blog :: paczka do Niemiec
Every wеeκend i used to pay а visіt this web ρаge,
fог the гeaѕon that i want еnϳoyment, ѕince thiѕ
thіs ωebsіte cοnationѕ in faсt fastidiоus funny mаterіal toο.
Feel frее tο surf to my website; firany
Нey very nіcе blog!
mу web page; palhood.net
Ηola! I've been following your blog for some time now and finally got the bravery to go ahead and give you a shout out from Huffman Tx! Just wanted to tell you keep up the great job!
My web page: finansowanie samorządów
It's awesome for me to have a web site, which is useful in support of my know-how. thanks admin
Here is my weblog :: noclegi ustroń
Hellο, just wanted to mеntіοn, I lοѵeԁ
thiѕ ρost. It was helpful. Κeep оn posting!
Also νiѕit my weblog - konta internetowe
Prześlij komentarz